I po co planować- Gruzja po raz drugi

31 maja czas oficjalnie rozpocząć urlop 🙂 Mimo zabiegania, wstępny plan wyjazdu jest już w głowach. Ale po co planować, skoro wszystko może się zmienić przy jednym przypadkowym spotkaniu?

O tym, że po raz kolejny prawie odleciał nam samolot szkoda pisać. Na szczęście tym razem nie straciłyśmy na lotnisku torebki, szminki i ciastek (jak podczas podróży na Bałkany, ale o tym innym razem ;))

Czytaj dalej